Obiecałam sobie, że pokażę postępy dopiero po wyszyciu pierwszego panelu i właśnie skończyłam!
Nie tracę czasu na zbytnie eksponowanie pracy w tym momencie, nawet nie wyprasowałam jej do zdjęcia. Szkoda mi dziś na to czasu.
Następnym razem pokażę się z tym samplerem, gdy skończę kolejny panel, choć tak się ostatnio rozpędziłam, że wyszywam błyskawicznie!
Pozdrawiam!
Ela
Gratuluję postępów! Pięknie te kolory wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona z kolorystyki!
UsuńZgadzam się z Kalliope, że kolory dobrałaś super.
OdpowiedzUsuńTo trochę zasługa kolorystyki pomieszczenia, w którym zawiśnie sampler :-)
UsuńBardzo fajnie dobrane kolory, ślicznie się już prezentuje a co dopiero jak będzie skończony :) pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńSama nie mogę się doczekać finału, a już martwię się o to gdzie ja znajdę ramkarza, który w 100% sprawi, żeby haft dobrze się prezentował po oprawie :-)
UsuńDzięki temu, że nie wyprasowałaś, zdjęcia mają wartość dokumentalną ;) Przecież wiadomo, że nie prasujemy co chwilkę haftu w trakcie pracy :) Kawał roboty już za Tobą :) Idziesz jak burza z wichurą :)
OdpowiedzUsuńStaram się, teraz dopiero jakoś się rozpędziłam:-)
UsuńJaki piękny! Muszę się wziąć do roboty :) A wiesz Elu, że Małgosia nasza przodowniczka już skończyła :)
OdpowiedzUsuńFajne to wspólne wyszywanie, bo razem się dopingujemy do pracy! Zajrzę do Małgosi zobaczyć jak to u niej wygląda :-)
UsuńPięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńJak nadal utrzymasz takie tempo pracy, to niebawem będziemy podziwiać finał haftu;))
Pozdrawiam.
Mimo, że pognieciony hafcik, to widać już jak fajnie będzie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMialam ochote na ten hafcik, ale jak zobaczylam Twoj trud/ilosc krzyzykow/ to zwalilam sie z nog! Musze usiasc i dobrze pomyslec, czy ja dam rade...... przed Toba chyle czola!
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę! Wzór jest łatwy ale duży. Dobrze się wyszywa bp elementy łatwo się oddzielaja.
UsuńSuper! Super! Super!!!:)
OdpowiedzUsuńa można wiedzieć co to za data: 5.11.1980 ? :-)
...no cóż...data urodzin:-)
UsuńTak myślałam Elu :)
UsuńPieknie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Widziałam Twoje japonki...tp dopiero zwala z nóg!
UsuńŚlicznie wychodzi! A to pewnie data urodzin?
OdpowiedzUsuńUhmmmm!:-)
UsuńTak podejrzewałam :)
UsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńO rany, ale mróweczka z Ciebie pracowita Elu- pięknie nadgoniłaś z tym obrazkiem. Bardzo mi się podoba- szczególnie subtelność kolorów! Czekam na całość :)
OdpowiedzUsuń