niedziela, 1 września 2013

Jak to jest z pamiatkami z wakacji...

No właśnie, jak? Kupować czy nie kupować?


Nigdy nie kupowałam figurek czy innych drobiazgów. Ale z wyjazdów zdarzało mi się przywieźć coś oryginalnego: torebkę, ciuch, przyprawę, wino.

Zawsze poluję jednak na rzeczy oryginalne, choć generalnie przeraża mnie nawał chińszczyzny. Naprawdę nieraz trzeba się bardzo napocić by znaleźć coś ,,hand made". No i co z tym zrobić kiedy chce się mieć rzecz, która czasem przypomni miło spędzony czas?





Wpadlam  na pomysł, żeby utrwalać rzeczy na zdjęciach. Można na nie od czasu do czasu spojrzeć, nie pustoszą portfela a czas weryfikuje ich przydatność.

Od kilku lat jednak kolekcjonuję wspomnienia zapachów, smaków, krajobrazów, rzeczy, widoków i odczuć i inspiracji. I jak się okazuje ta pamięć jest moją najcenniejszą pamiątką!
















I teraz z wakacji już nic więcej nie przywożę!

Pozdrawiam!

Ela

7 komentarzy:

  1. W tym roku bylam już trzy razy nad polskim morzem i próbowałam namierzyć jakiś piękny, wyjątkowy naszyjnik z bursztynu... Tak jak piszesz - pełno badziewia i chińszczyzny, a ceny z kosmosu. Prędzej chyba kupię coś odpowiedniego w Warszawie czy Wrocławiu... a na pewno o połowę taniej. Z dalszych podróży natomiast przywożę lokalne przysmaki i... piękne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś bezskutecznie poszukiwalam broszki z bursztynem. W koncu kupilam w sieci. ..

      Usuń
  2. Masz racje z tymi pamiątkami, ostatnio czytałam fajne zdanie zacytuję je "Gdziekolwiek będziesz pamiątki i tak przywieziesz z Chin". Niestety jakaś prawda w tym jest :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wakacjach zwykle szukam czegoś regionalnego, ale nic na siłę. Jesli nie znajdę niczego ciekawego, to zadowalam się zdjęciami i tym co zostało w głowie.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia to zawsze wdzięczna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że wakacyjny wyjazd się udał!
    Ja też ograniczam przywożone pamiątki :)
    Zdjęcia są zawsze tą najcenniejszą pamiątką z wyjzadu!

    OdpowiedzUsuń