poniedziałek, 17 czerwca 2013

Nowe nożyczki, tkaniny i niespodzianka...a smutki precz!

Moje smutki już minęły...trudno! Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!
Trzeba się w końcu nauczyć...robić kopie zapasowe! I to mój cel na ten tydzień!

A żeby poprawić sobie humor po weekendowych smuteczkach, pokażę Wam coś ładnego!

Przeglądając stronę jednej z mojej ulubionych pasmanterii internetowych Hobby Studio natrafiłam na ładne nożyczki w super niskiej cenie! Kolorowe ,,bociany" i druga para prostych nożyczek w odcieniach błękitu bardzo mi się spodobały. Kupiłam! No i teraz stopuję z kupowaniem kolejnych... no chyba że znajdę cos naprawdę wyjątkowego, bo inaczej zbankrutuję!

 ,,Bociany" są w odcieniach optymistycznej zieleni. Cena - nie uwierzycie - niecałe 15 złotych -10% rabatu! Nie można było ich nie kupić :-)))!
 I małe niebieskie nożyczki. Wypróbowałam, są bardzo ostre.
 Trochę infantylne, ale mają swój urok!
 W prezencie os firmy dostałam katalog akcesoriów do dziergania firmy Prym. To miły upominek, ale ja oprócz szalika i kamizelki na drutach (w której zresztą później nie chodziłam) nic w życiu nie zrobiłam :-). A w tle jeszcze moje nożyczki retro.
 
Przy okazji kupiłam nową tkaninę Modena 35 ct, bardzo cieniutki i delikatny materiał, przyda się na pewno do delikatnych haftów i nici.
 
Bardzo przydatną rzecz dostałam gratis! To próbnik materiałów sprzedawanych w tej pasmanterii.
 
Jest to świetny drobiazg i na pewno się przyda przy moim zamiłowaniu do próbowania nowych tkanin do haftów.
 
To tyle o moich zakupowych łupach, teraz czas skupić się na wyszywaniu, więc następnym razem pokażę jakiś haft, bo nawet najlepsze zakupy nie cieszą, jeśli nie są wykorzystane!
 
No właśnie! Następny post będzie baaardzo hafciarski, ponieważ robię coś pięknego w tajemnicy przed Wami już od kilkunastu dni. Już jestem na finiszu i niedługo się pochwalę :-).
 
Pozdrawiam Was mocno!
 
Ela.


12 komentarzy:

  1. Taki próbnik to bardzo fajna rzecz. Chętnie bym takie cosik przygarnęła. Może coś zamówię :)))
    Rozbudziłaś moją ciekawość. Kończ szybciutko i pokazuj.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Probnik ekstra. Tez chyba cos zamowie by go dostac... Pokazuj szybciutko ten hafcik bo drżę z ciekawosci :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te nożyczki. Muszę zamówić je sobie do sklepu:) Dopiero co się w HS pojawiły. Modeny jeszcze nie miałam w swoich łapkach :)
    Umieram z ciekawości co tam w ukryciu przed nami haftujesz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo pokażę! Modena to ciekawy materiał choc w dużym procencie ma domieszke wiskozy.

      Usuń
  4. Nie ma to jak udane zakupy na poprawę humoru:)
    ciekawa jestem tego nowego hafciku! czekam z niecierpliwością:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne zakupy,a próbnik zawsze się przyda...

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak, nie ma co rozpamiętywać już tych komentarzy. Ja kopie robię tak co miesiąc, odkąd któregoś pięknego dnia ukazała mi się informacja, że blog jest skasowany. Ostatecznie wszystko się wyjaśniło, ale ciśnienie podniosło, bo miałam już sporo informacji na blogu.
    Oglądałam, też te nożyczki, ale na razie zrobiłam sobie szlaban na zakupy :).

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja stosuję juz z zakupami. Ciekawe jak długo wytrzymam w tym postanowieniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki próbnik też by mi się przydał :) Mnie teraz len chodzi po głowie, zamówiłabym jakiś... :) Nie dam się zbałamucić, jedne nożyczki mi wystarczą i już ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nożyczki piękne, ja sama nie mam jeszcze ani jednych, ale muszę to nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, kusisz kobieto, kusisz... Próbnik super sprawa. Ciekawa jestem tego nowego haftu.:)

    OdpowiedzUsuń