Taaa daaam!
W końcu mogę pochwalić się moją większą pracą od Veronique Enginger! Wykonywałam ten hafcik po cichutku, nie chwaląc się co robię i jak postępuje praca, ponieważ chciałam zrobić niespodziankę mojej blogowej koleżance, dzięki której rozpoczęłam przygodę z haftem.
Ten haft jest dedykowany
Ani z bloga Mój ukochany haft krzyżykowy - bardzo Ci dziękuję Aniu za zarażenie mnie tym pogodnym hobby, dzięki którym codzienność nabiera jeszcze więcej kolorów, a czas który spędzam z igłą i nitkami sprawia, że czuję się wyjątkowo dobrze! Dziękuję za dobre rady i za to że zawsze odpowiadasz na miliony moich pytań :-)!
Za haft V. Enginger zamierzałam zabrać się od pewnego czasu (obiecywałam to na początku mojej hafciarsko-blogowej przygody) i na szczęście udało mi się zakończyć pierwsza pracę. Zgodnie z moim planem powoli się rozwijam-ten blog miał właśnie temu służyć! To moja pierwsza multikolorowa praca. Choć haft nie jest porażająco duży, występuje w nim 14 kolorów nici-jak dla mnie to na razie rekord.
Wyszywanie było bardzo przyjemne - to zasługa wzoru wyszywanego prosto z książki, w której wzór jest wyjątkowo wyraźnie i czytelnie rozrysowany. Nawet wyszywanie delikatnych konturów nie było problemem, choć obawiałam się czy sobie poradzę.
Wzór haftu ma wiele ciekawych szczególików.
Wzór skradł moje serce, pewnie dodatkowa zasługa w tym również mojego ulubionego ,,nożyczkowego" motywu.
Ten haft tak ciepło oddaje to wszystko co czuję, gdy zanurzam się wolną chwilką w haftowaniu!
WZÓR: Broderie, reverie, poesie V. Enginger z książki ,,Mon journal au point de croix"
MATERIAŁ: Linda 27 ct, kolor biały
NICI: podwójna nic DMC 3685, 150, 3832, 604, 3778, 754, 3347, 3348, 3746, 3839, 3840, 3860, 841, 842, kontury wyszywane pojedyncza nicią wg. wzoru.
No cóż, nie zostaje mi nic innego jak tylko zabierać się za kolejny haft i chyba znowu będzie to coś z tej właśnie książki...A jeszcze kusi ,,Drzewo życia"...pomyślę...
A na razie pozdrawiam!
Ela.
Bardzo udany haft.
OdpowiedzUsuńKolorki są tak sympatyczne, nie agresywne. Zresztą autorka wzoru to klasa sama w sobie :)
Pozdrawiam. Ola.
No właśnie! Styl tych wzorów jest idealnie ,,mój"!
UsuńW pierwszej chwili pomyślałam sobie, że zaliczyłabym ten haft raczej do drobnych hafcików - ale ja mam chyba trochę wypaczoną perspektywę, bo ostatnio grzebię się w rozmiarach po kilkaset krzyżyków wzdłuż i w poprzek... Natomiast jak przeczytałam cały post, to powiem tak: podziwiam i gratuluję! Jak na początki haftowania to masz naprawdę osiągnięcia godne podziwu i uznania. Pokazałaś już sporo pięknych haftów, a to jest kolejny etap, bardzo udany. Wzór ma rzeczywiście sporo kolorów i drobnych elementów, backstitche, które są zmorą dla wielu osób itd... więc nie jest to praca łatwa do wykonania. Elu, chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Już niedługo zabieram się za coś baaardzo dużego!
UsuńPrzepiękny haft! Dużo cudnych szczególików! Ślicznie wyszedł! Jak to są Twoje hafciarskie początki to co będzie za kilka lat :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam nadzieję że za kilka lat również będę robiła postępy!
UsuńWspaniały haft! Te malutkie elementy są urocze:)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu kolejnych takich udanych prac!
Pięknie dziękuję!
UsuńPrześliczny haft!
OdpowiedzUsuńa buty to masz rewelacyjne w te różyczki:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny haft! Przymierzałam się do niego.:)Buty faktycznie I klasa!;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i ciekawy haft :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft i niespodzianka dla promotorki, z pewnością będzie dumna z twoje pracy! Buciki też śliczne:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Buty znalazły się na zdjęciu przypadkowo bo pasowały kolorystycznie do aranżacji zdjęcia :-)
UsuńHaft wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft!
OdpowiedzUsuńElu kochana! Ale mi nespodzianke sprawilas! Tak jak pisza moje poprzedniczki... Nie widac, ze zaczynasz przygode z haftem. Po Twoich pracach moznaby myslec, ze wyszywa je osoba, ktore wyszywa juz od dluzszego czasu. Ale ja wiem czemu prace wychodza ladnie... Bo, tak jak ja, wkladasz w to serce i milosc do tego co robisz... W razie pytan pisz smialo... Usciski, Ania
OdpowiedzUsuń:-):-):-)!
UsuńŚliczny hafcik, pięknie wykonany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
No właśnie co będzie z tobą za kilka lat? :)
OdpowiedzUsuńJa na początku mojej przygody z haftem nie miałam pojęcia o istnieniu tak wielu fajnych wzorów. Normalnie strach pomyśleć co mi się kiedyś podobało. Całe szczęście teraz mam wiedzę na ten temat znacznie większą.
Serduszko jest śliczne :)
Myślę że jeśli będziemy wymieniać się doświadczeniami to wszystkie będziemy się rozwijać!
UsuńJestem ponownie , aby zaprosić Ciebie od mnie po odbiór wyróżnienia Leibster Blog:)))
OdpowiedzUsuńWitaj! Cieszę się na Twoje odwiedziny u mnie! Dziękuję za wyróżnienie-zostaje u mnie w serduchu! Na inne etapy zabawy blogowej nie mam czasu...zresztą tak wiele jest utalentowanych osób i trudno byłoby mi wybrać! I tylko na haftowanie nie szkod mi czasu :-)))! Pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńCOŚ UROKLIWEGO ... !!! Jestem pod wrażeniem i na dodatek motywem serca jestem ostatnio zaczarowana.
OdpowiedzUsuńCudny haft, uwielbiam wzory tej autorki ;o)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft !
OdpowiedzUsuńPiękna praca i bardzo ładnie sfotografowana :) Zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńWitaj! I ja juz zaglądam do ciebie:-)!
UsuńPiękny, aż jestem godna podziwu :)
OdpowiedzUsuń