Bardzo słusznie! Ja też niedawno zrobiłam przegląd moich szuflad zawalonych haftami i doszłam do wniosku, że trzeba to w końcu zagospodarować. A że nie wszystkie pasują do mojego domu, to na pewno część powędruje do zaprzyjaźnionych osób :) Między innymi taki sam samplerek jak Twój :)))
Myślę, że to fajny pomysł. Chyba lepiej, że hafcik cieszy oko niż zalega w szufladzie. A radość z obdarowywania - bezcenna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
:-)
UsuńBardzo słusznie! Ja też niedawno zrobiłam przegląd moich szuflad zawalonych haftami i doszłam do wniosku, że trzeba to w końcu zagospodarować. A że nie wszystkie pasują do mojego domu, to na pewno część powędruje do zaprzyjaźnionych osób :) Między innymi taki sam samplerek jak Twój :)))
OdpowiedzUsuńCzyli wietrzymy magazyny?;-)
UsuńTak, tak pomysł bardzo mi się podoba-wyciągajcie i rozdawajcie ja chętnie przygarnę takie ładne hafty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
:-)
Usuńciągle szukam jak zagospodarować w fajny sposob hafty , ten pomysł mi sie podoba
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńSwietny pomysl! :) Chetnie bym otworzyla taka sliczna paczuszke... :)
OdpowiedzUsuń:-)!
UsuńZwykła okładka zamieniła się w coś niezwykłego :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Fajnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńŚwietny pomysł. Obdarowana osoba na pewno będzie zadowolona. Własnoręcznie wykonany prezent to prezent od serca.
OdpowiedzUsuńI ja bardzo szanuję takie prezenty!
UsuńPrezent cudny! Hafcik uroczy, a postanowienie bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i witaj u mnie!
UsuńElu, piękne postanowienie. Biorę z Ciebie przykład :)
OdpowiedzUsuńP.S. Gdzie znalazłaś taki zeszyt sote? :)
Szukalam już dlugo takiego zeszytu a znalazlam w starym dobrym empiku:-)!
UsuńBaaardzo podoba mi się takie wykorzystanie haftu☺
OdpowiedzUsuńradość z otrzymania takiego prezentu - bezcenna!
Pozdrawiam cieplutko♥
Dziękuję bardzo Aniu!
Usuńteż robiłam ten sampler i powstała z niego poduszka. U Pani ładniejsze kolory wyszły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń