Korzystając z okazji wypoczynku w Gdańsku zajrzałam do Galerii Przymorze, ponieważ słyszałam , że niedawno odbyła się tam wystawa i targi craftu oraz rękodzieła. Znalazłam pasmanterię ,,Jola"- jak dla mnie nie jest to takie oczywiste, że w centrum handlowym spotykam pasmanterię. Przyzwyczajona jestem raczej do zakupów na ,,klik" przez internet, lub w malutkich pasmanteriach, niestety często trącą one prl-em.
Od dłuższego czasu szukam takich fajnych, klimatycznych miejsc, które są miejscem pracy i pasji, niestety jeszcze takich niewiele spotkałam.
W pasmanterii kupiłam coś co już od dłuższego czasu bardzo m się podobało, jednak odstraszała mnie cena, a tutaj, nie uwierzycie...przecena z 90zł na 36! Pełny zestaw do wyszywania z lnem i kompletem prawie 30 kolorów muliny DMC. I jak tu się nie cieszyć! A do tego oryginalny schemat DMC (no cóż wzór jest z 2007 roku, ale mi to nie przeszkadza) z którego haft prowadzi się wyjątkowo łatwo, jest niezmiernie czytelny.
W końcu przyda mi się otrzymany od Joanny z Mglistego Snu organizer na muliny, który ta dobra dusza sprezentowała mi z okazji moich narodzin w blogowym świecie! Bardzo Ci dziękuję!
Sama pasmanteria, pomimo w miarę dobrego zaopatrzenia nie zachwyciła mnie estetyką, dalej szukam takiego idealnego miejsca! Cieszę się jednak, że w centrum handlowym, gdzie królują firmowe sklepy, jest w ogóle takie miejsce
Zaczęłam ten haft (ale tylko na próbę)! Więcej nie zamierzam haftować do czasu zakończenia mojego mega-samplera, jak nazywam ,,Drzewo Życia". To tylko parę xxx, więcej nie tknę!
Faktem jest, że już na lnie wyszywać się nie boję!
Więc dalej w realu szukam (będąc przy okazji w różnych miejscach) idealnej pasmanterii. A póki co idealnym miejscem dla mnie (choć nigdy tam nie byłam), zostaje pasmanteria ,,Inspiracja" Edyty! Podziwiam Cię Edyta za to co robisz! Jednocześnie bardzo się cieszę, że mogę spijać śmietankę z Twojego doświadczenia hafciarskiego!
Szukam takiego miejsca blisko siebie!
A jak to jest u Was? Przeważają zakupy internetowe czy w zaprzyjaźnionych miejscach? A może podpowiecie mi gdzie w Waszej okolicy są takie miejsca gdzie pasja spotyka się z zawodem? Chętnie poznałabym takie miejsca i adresy, bo kto wie, może kiedyś będę blisko i wpadnę?
Pozdrawiam
Ela
Gratuluję zakupu, faktycznie niezła przecena, a wzorek śliczny!
OdpowiedzUsuńJa też kupuję prawie wyłącznie w internecie. W stacjonarnych mam albo samą Ariadnę albo jakieś pojedyncze DMC, akcesoriów hafciarskich nieliczne okazy, tamborka w całym mieście nie można kupić, jak znalazłam, to jakiś krzywy, chyba scyzorykiem wyciosany, o schematach w ogóle nie ma mowy... szkoda, że do Edytki tak daleko...
Wiesz! U mnie to samo! Mulina to jeszcze jest ale nowinki są nie do kupienia! Schematy tylko z topornym nadrukiem...O materiałach nie wspomnę :-(
UsuńNajwięcej kupuję w internecie, czasem zaglądam do miejscowej pasmanterii, jak mi mulina zabraknie, a chcę szybko dalej haftować. Marzy mi się kiedyś odwiedzić pasmanterię Edyty ;)
OdpowiedzUsuńMi też! Edyta! Organizuj spotkanie na kawke u Ciebie w pasmanterii! Blogerki się domagają!
Usuń!:-)))
Ale okazja! Super! Mi jakos w tym roku nie wyszlo z wizyta u Edyty, ale za rok juz moze sie uda.
UsuńA slyszalam wiele dobrego o pasmanterii w Trojmiescie. Ann_margaret zawsze mnie dobija swoimi zakupami! Tam chyba moglabym fortune zostawic:P
Zestaw super, cena bardzo przyjazna. A propo pasmanterii ja też korzystam prawie wyłącznie z internetowych, czasem wpadnę do takiej na osiedlowej ale tam tylko Ariadna ale chociaż kanwy dmc mają. No i mnie się wydaje,że w całej Polsce jest tylko jedna pasmanteria o której odwiedzeniu każda z nas marzy i chciałaby miec ja u siebie w mieście. Wiadomo Inspiracja Edyty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! U mnie w pobliskich pasmanteriach podobna sytuacja
UsuńGratuluje tak okazyjnego zakupu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też zakupy wyłącznie internetowe.W mojej okolicy jest jeden sklep.Można kupić guziki do poduszek, zamki i raczej takie podstawowe rzeczy do szycia.Z mulin tylko Ariadna i jakieś resztki DMC, o aidzie, lnie to można pomarzyć.Za to pół ściany obwieszone kanwą drukowaną...
Ja na te grube drukowane kanwy patrzeć nie mogę! Straszą potwory!
UsuńTrzeba było Elu rzucić hasło przed zakupem- to byśmy zamówienia złożyły ;) Co do Twojego komentarza- Strasznie mi miło, że zauważyłaś moją nieobecność i uwierz mi, że mnie bardzo tęskno do igiełki- coś tam dłubię ale niewiele. Powodem jest absorbujący mnie totalnie Synek, którego urodziłam zaraz po dodaniu ostatniego posta na swoim blogu :) Wieczorami zasiadam czasami do tamborka- ale zmęczenie daje się we znaki i zazwyczaj stawiam tylko kilka krzyżyków i padam:)
OdpowiedzUsuńTak podejrzewalam ze Twoja nieobecność jest spowodowana Małym Najważniejszym Powodem:-):-):-)! Ciesz się teraz synkiem i zagladaj do nas dla relaksu. No i wracaj z pieknymi haftami kiedy to tylko będzie możliwe!
OdpowiedzUsuńSuper zakup! Tez zamierzam odwiedzic jakies pasmanterie w okolicach urlopowania! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO rany! Ale mi miło:) Ja też nie znalazłam nigdy takiej pasmanterii, która by mnie zachwyciła i dlatego stworzyłam takie miejsce u siebie. Jeszcze dużo rzeczy mi brakuje i myślę, że będę miała coraz bogatszą ofertę i wybór. A już od jesieni planuję organizować spotkania, np. co dwa tygodnie, robótkomaniaczek. Tylko muszę kupić duży stół i krzesła bo chętnych na spotkania jest już dużo:)
OdpowiedzUsuńTulipan od DMC jest śliczny! Świetna okazja! Pewnie czekał na ciebie:)
Pozdrawiam!
W pełni zasługujesz na te miłe słowa! Już zazdroszczę tym dziewczynom które będą mogły się spotkać u Ciebie! Pozdrawiam!
UsuńGratuluję wspaniałego zakupu!!! Rewelacyjny zestaw w rewelacyjnej cenie! Ja również robię zakupy on-line... Pasmanterie w realu niestety nie są dobrze wyposażone (przynajmniej u mnie w Rzeszowie)... Obraz z pewnością wyjdzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
W mojej lokalnej pasmanterii 1 mulina DMC kosztuje 3,55 zł! Normalnie lichwa! Większe zakupy robię w Internecie :)
OdpowiedzUsuńElu skoki w bok przy Drzewku są nawet wskazane, nie bądź taka ortodoksyjna :)
No właśnie ja taka uparta jestem!
Usuń