Literka po literce , słuszny kawał naturalnego lnu zapełnia się powoli ale systematycznie...
Moja miłość do samplerów nabiera mocy, już planuję powoli nowy, niesamowity i cudem zdobyty wzór. Jednak wydaje mi się, że dłuuugo nie skuszę się na tak dużą pracę jak obecna.
Czy ktoś pamięta jeszcze wymyśloną przeze mnie wakacyjną zabawę ,,Pokaż plecy" (klik!) ?
Zabawa została wymyślona po to by udoskonalić technikę poprzez większe zwrócenie uwagi na lewą stronę haftu. Ja zauważyłam że lepsza (choć nie przesadna) dbałość o tył pracy sprawia, że możliwe jest uzyskanie lepszego wyglądu prawej strony. Dzisiaj zerknęłam na moją lewa stronę haftu i okazuje się, że uzyskałam efekt, o który mi chodziło.
Na moich ,,tyłach" panuje ład, choć nie idealny porządek. Nitki końcowe przeprowadzam pod robótką, tak by nie było zbyt długich ,,przedłużaczy", co powoduje, że nic mi się na tyłach nie plącze, a na pewno przy praniu pracy docenię to jeszcze bardziej. I to jest mój hafciarsko-lewostronny EVEREST! Bardziej poprawiać już nie będę, a teraz cieszę się, że blogowa zabawa sprawiła, że czegoś się nauczyłam i zabdałam bardziej.
Co myślicie? Chyba było warto?
Pozdrawiam!
Ela
len i biel -mam ten sam zestaw w obróbce ;) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńCo klasyka, to klasyka! Pozdrawiam Teresko!
UsuńPodziwiam Cię Elu za wytrwałość i jestem chyba bardziej niecierpliwa końca, niż Ty :)
OdpowiedzUsuńKażda zabawa ma sens, gdy się niej wynosi jakąś naukę, prawda?
Pozdrawiam. Ola.
O tak! A w moim przypadku ten sampler to wyzwanie i przekraczanie moich granic.
Usuńczekam na efekt końcowy:))tylko wytrwaj:)))
OdpowiedzUsuńOj wytrwam bo uparta jestem!
UsuńHaft cudnie się już prezentuje. Ciekawa jestem bardzo kolejnego projektu. Będzie w tym samym klimacie kolorystycznym?
OdpowiedzUsuńKolejny projekt będzie podobny w klimacie ale mniejszy i znowu mam zamiar spróbować nowych umiejętności. ..ale nie puszczę pary z ust do startu:-)
UsuńOoooo...zdradź koniecznie Elu jaki masz w planach kolejny cudny wzór!!!!:)
OdpowiedzUsuńliterki prześliczne♥
Ten wzór to tajemnica!Mogę tylko powiedzieć że jest jeszcze bardziej wyjątkowy niż bieżący!
UsuńCzekam zatem z niecierpliwością:)
UsuńPrzydała sie zabawa -od tego czasu bardziej zwracam uwagę na tył mojej pracy:)
OdpowiedzUsuńI to mnie bardzo cieszy!!!
UsuńPiękny haft!!!! Ja również od czasu zabawy dbam bardziej o plecki :)
OdpowiedzUsuńFajnie to słyszeć!
OdpowiedzUsuńLen i biel to idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńpięknieje z każdą odsłoną! bardzo subtelnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie o taki subtelny efekt mi chodziło!
UsuńElu, jesteś jedyna z tymi samplerami :)
OdpowiedzUsuńAle przyznaję rację- obraz wygląda szlachetnie. I te drobniusie krzyżyczusie...:D
No wiem! Wariatka jestem...najpierw z nozyczkami a teraz z samplerami. Chyba musze sobie zacząć dawkowac te przyjemności, żeby m sie nie znudziło ;-)
UsuńElu, tak, jak już Ci mówiłam pięknie haftujesz, a plecki też super, gratuluję! I jestem ciekawa Twojego nowego samplera :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Cheniu!
UsuńCzekaj cierpliwie!
Pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń:-)!
UsuńLen i biel - i wychodzi takie cudo!
OdpowiedzUsuń