Pomyślałam sobie, że takie getry mogą być ochroną dla nóg stołu, gdy ktoś starszy porusza się na wózku. Mój Tata poobijał wózkiem nogi kuchennego stołu, aż mnie serce bolało. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam. Ola.
Stół w pończochach! No no no... A jak by tak kabaretki? :D Czyli na lato i na zimę...? Ja jestem za!!! Życzę Ci, żebyś wraz z ostatnią kartką w kalendarzu zerwała swoje zwątpienia i rozterki, wymazała z pamięci wszelkie niepogody duszy i weszła w ten nowy rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata :)
Ciekawa ozdoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ubrałaś nogi id stołu :-) Rewelacyjny pomysł i doskonałe wykonanie. Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję!
UsuńPrzekażę zachwyty zdolnym rączkom!
Fenomenalny pomysł! Jak zwykle okazuje się, że najtrudniej wpaść na najprostsze pomysły ;)
OdpowiedzUsuńJa od razu gdy ujrzałam to musialam mieć te skarpetki u siebie!
UsuńRewelacyjny pomysł i świetne wykonanie! Mam bardzo podobny stół. Może kiedyś ubiorę jego nogi:)
OdpowiedzUsuńMożna też zrobić getry dla stołu z ciekawej dzianiny:-)
UsuńFajnie wyglądają takie nogi!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny akcent w mieszkaniu, wydaje się być o wiele przytulniej :)
OdpowiedzUsuńNo i można takie skarpetki zrobić w innych wersjach kolorystycznych!
UsuńPierwsza klasa, ale nie u mnie ;( Koty miały by używanie .
OdpowiedzUsuńA to racja!
UsuńU mnie jednak się dobrze sprawdzają!
:) Fajny pomysł ! Ciekawe co zrobiłyby moje koty na widok tak ubranych nóg stołowych...
OdpowiedzUsuńPomyślałam sobie, że takie getry mogą być ochroną dla nóg stołu, gdy ktoś starszy porusza się na wózku. Mój Tata poobijał wózkiem nogi kuchennego stołu, aż mnie serce bolało.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam. Ola.
Świetny pomysł, pięknie wykonane!!!!
OdpowiedzUsuńPadłam! :) Z wrażenia pozytywnego jak najbardziej. SUper! :)
OdpowiedzUsuńStół w pończochach! No no no... A jak by tak kabaretki? :D Czyli na lato i na zimę...?
OdpowiedzUsuńJa jestem za!!!
Życzę Ci, żebyś wraz z ostatnią kartką w kalendarzu zerwała swoje zwątpienia i rozterki, wymazała z pamięci wszelkie niepogody duszy i weszła w ten nowy rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata :)
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny !
OdpowiedzUsuńTaki akcent rzeczywiście pięknie ożywia wnętrze.
Super pomysł....Skarpety jak się patrzy....
OdpowiedzUsuń